Znacie popularny podział na buty biegowe? – dla pronatorów* oraz osób ze stopą neuralną/supinatorów*. Niektóre z firm już od niego odeszły, inne wciąż produkują według założeń: Pronację należy korygować, a stopę neutralną/supinującą nie. Na ile zagłębiłem się w istotę ruchu biegowego – jestem pewien, że pronacja jest nieodłącznym elementem prawidłowego ruchu, obserwowana nie tylko u ludzi, lecz u wielu gatunków zwierząt. Dlaczego więc dla biegaczy neutralnych i supinatorów, u których nie występuje tak konieczna pronacja, nie proponuje się w butach jakiejkolwiek korekcji?
Pytanie, które może zdawać się skomplikowane i nieco hermetyczne przez dodatkowe pojęcia, sprowadza się do prostej mechaniki: Dlaczego koryguje się bieganie na znacznie grubszej i wytrzymalszej strukturze (kości piszczelowej), a promuje (poprzez brak propozycji korekcji) lądowanie na ponad dwukrotnie cieńszej kości strzałkowej (w dodatku nie przyczepionej wprost, tylko przypartej bocznie do kości piszczelowej przez błonę między kostną i więzozrost) ?
A wystarczy przyjrzeć się ruchowi:
- czołowi długodystanowcy świata – pronacja
- niemowlę, które samodzielnie (!) nauczy się chodzić – pronacja
- struś – pronacja
- pies – pronacja
- sarna, jeleń, antylopa – pronacja
- osoby bardzo otyłe – pronacja
supinacja – anyone?
Nie doszukuję się tu jakiegoś kolejnego spisku a raczej braku świadomego działania projektantów i producentów w kierunku poprawy ruchu. Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że kanon ruchu biegowego nie jest w żaden sposób określony. Do pewnego poziomu wynikowego można słabą biomechanikę „oszukać” dodatkową pracą mięśniową oraz nadmierną kadencją i zostawić w tyle mniej zdeterminowanych/wydolnych/zbyt ciężkich techników. To dość częsty przypadek – znacznie łatwiej nauczyć się wykonywać ruch szybciej, niż całkowicie go zmienić.
Ostatni miesiąc pracuję wyłącznie nad pronacją i jej pożądanym efektem – czyli aktywacją tyłka w biegu. Stopy oszalały od nadmiaru bodźców i innego sposobu przejmowania przeciążeń. Momentami czuję je jak kolejną parę dłoni, coraz to silniejszą i bardziej świadomą.
*pronacja – obciążanie bardziej wewnętrznej krawędzi stopy oraz palucha 1 i 2 podczas biegu/marszu. But „buja się” do środka
*supinacja – obciążanie zewnętrznej krawędzi stopy podczas biegu/marszu. But „buja się” na zewnątrz