Mam za sobą kilka lat biegania, lecz używałem buty właściwie jednego tylko producenta – Adidas. Przyzwyczaiłem stopy do wysokiego dropu, do trzymania jej przez obuwie, oraz do sztywnej podeszwy podpierającej rozcięgno. Z czasem moje oczekiwania dotyczące butów zaczęły się zmieniać. Na pierwszym planie jest nieprzeszkadzanie w pracy stopy. Pociąga to za sobą rezygnację ze sztywnej podneszwy, zapiętków czy mocnego opasania przez cholewkę. Obniżenie dropu (róźnicy wysokości podeszwy pod piętą i śródstopiem) jest już kwestią wtórną, nie wynika z wymogu nieprzeszkadzania w pracy, a większej ilości pianki właśnie pod śródstopiem, gdzie ciężar odbijającego się ciala literalnie miażdży piankę.

O altrach myślałem już od poprzedniego sezonu, ale trochę obawiałem się o ten drop. Dopiero warsztaty na ktorych pozbyłem się elementów usztywniających z podeszwy Supernovych, pokazały że stopy i podudzie są gotowe na pracę bez tego wsparcia.

Zerowy drop jest cechą wszystkich butów w ofercie altry. My wybierając model decydujemy o grubości pianki i rodzaju bieżnika. Escalante to but uniwersalny, więc od niego postanowiłem zacząć.

Kacze stopy

Pierwsze wrażenie może być dziwne. W obszarze palców buty są niespotykanie szerokie, zapewniając dużo miejsca i swobody palcom. To nie pomyłka, a celowy zabieg producenta. W połączeniu z miękką podeszwą i zapiętkiem tworzą but który przykro jest zdejmować – zarówno po przymiarce w sklepie jak i po treningu. Dodatkowym atutem jest ich niespotykana lekkość.

Brak stabilizacji

W altrach biega mi się genialnie, od pierszego kroku. Tu nie mam nic do dodania. Uwolniona stopa może swobodnie pracować, ale.. co z tym miejscem na palce? Czy nie ślizgają się przy każdym kroku?

To zależy. Jeśli Twój krok polega na odpychaniu się od podłoża do przodu, swoboda stopy będzie Ci przeszkadzała. Natomiast jeśli odbijasz się od podłoża z każdym krokiem, ta konstrukja butów pozwoli Ci zrobic to efektywniej.

Z nietrzymająca cholewką pokonanie ostrego zakrętu wymaga początkowo więcej koncentracji, ale da sie tego nauczyć.

Zastosowanie

Jak każdy but treningowy – zabieram je na każdy bieg. Nie odnajduję tu zależności wygody buta od tempa, znanej z butów o tradycyjnej konstrukcji. Przetestowałem je w asfalcie i na szutrze, na dłuższych, wolniejszych biegach, jak i w tempach <3:00. Spisały się też w wysokich temperaturach na bieżni mechanicznej, a podczas mrozów pianka nie zmieniała swojej miękkości. Miałem też przyjemność sprawdzić Altry na kamienistych ścieżkach Iten w Kenii – i choć to mało wiarygodne (kto by narzekał na bieganie w Iten;)) byłem bardzo zadowolony.