Zbieg bloggerów biegowych

W sobotę, 17 stycznia 2015, w  Centrum Oliwa, z inicjatywy biegaczki – aga4run odbyło się spotkanie tych, którzy oprócz biegania, myślenia o, mówienia o, lubią też o nim pisać. Zapisałem siebie i E. która ma niemały udział w tworzeniu mojego bloga.

fot: Piotr Kosek
Przybyliśmy minutę spóźnieni, na miejscu było już kilkanaście osób. Ponieważ prawie nikogo nie znałem, czułem sie cokolwiek sztywno. Na początek w planie widniały prelekcje. Pierwsza, wygłoszona przez Owcę na wypasie była prezentacją jej produktu – komina wykonanego z włókien bambusowych, tańszej alternatywy Buffa. Przyznam, że zostałem na tyle zachęcony, że byłem gotów kupić na miejscu jeden komin. Musiałem jednak zaczekać, ponieważ prezentację rozpoczął przedstawiciel Polara, producenta pulsometrów. Zrobił świetne wrażenie i był dobrze przygotowany. Prezentował na tyle ciekawie, że gdyby na moim nadgarstku miejsca nie zajmował Garmin 620, zdecydowałbym się na kupno:)

Tematem kolejnej prelekcji było nawadnianie podczas maratonu. Dla mnie to kontrowersyjne – choć z wielu źródeł słyszałem, że trzeba pić często, zanim się jeszcze poczuje pragnienie, to nie wyobrażam sobie zabierania bidonu na każdy trening i używam go tylko latem na długie wybiegania. Łukasz nie rozwiał moich wątpliwości, gdyż biega na treningach podobnie jak ja – bez picia.

E. i jej pyszne ciasto:) fot Ola Kaczmarska

Kolejnym punktem programu był pierwszy konkurs – degustacja przyniesionych przez uczestników przekąsek. Ja przygotowałem papkę z mleka orzechów włoskich, suszonuch fig, moreli, daktyli i goji, a E. upiekła „fit ciasto”. Konkurancja była mocna – tortille, kulki owsiane, nutella z daktyli, czy ciasto pomarańczowe. Pyszne ciasto E. przypadło wszystkim do gustu i zajęło trzecie miejsce:)

Konkurs wiedzy o bieganiu odbył się na zasadach testu jednokrotnego wyboru. Poczuliśmy się jak w podstawówce:) Niektóre pytania moim zdaniem dawały zbyt szerokie możliwości odpowiedzi, aby ograniczyć je do jednej z czterech możliwości, niemniej pozaznaczałem odpowiedzi, które wydawaly mi się poprawne.

Czas sprawdzania testów umilił kolejny konkurs – plastyczny. Tematem prac wykonanych farbami plakatowymi miała być Biegosfera – sklep w którego przyszłej lokalizacji mieliśmy przyjemność uczestniczyć w zbiegu – w czasie prelekcji poznaliśmy też ciekawą (i ciekawie opowiedzianą) historię tego sklepu. Postanowiłem nazwę sklepu potraktować dosłownie i staralem się namalować biegacza poruszającego się we wnętrzu sfery, która mierzyła wszystkie parametry jego biegu.

Aga skończyła sprawdzać testy. Okazało się, że razem z Piotrem Suchenią mięliśmy najwięcej punktów, więc o główną nagrodę musiała potoczyć się dogrywka:) W tym czasie odbyła się narada jury nad pracami plastycznymi. Moja zajęła pierwsze miejsce!

Dogrywka konkursu wiedzy o bieganiu polegała na odgadywaniu imion i nazwisk biegaczek i biegaczy wyświetlanych na slajdach. Z 15 prezentowanych nie potrafiłem odgadnąć 3! Nie rozpoznałem min. Iwony Lewandowskiej i Radka Dudycza, Piotr Suchenia nie popełnił tych błędów i zajął pierwsze miejsce, zdobywając tracker aktywności – Polar Loop.

Gifty i nagrody ze zbiegu bloggerów ( E. i moje ) mnóstwo produktów do przetestowania:) wygraliśmy 3 kominy, więc nie musiałem żadnego kupować:)

Na koniec jeszcze pamiątkowa sesja zdjęciowa. Cieszę sie, że tam byliśmy, atmosfera z każdą godziną robiła się coraz fajniejsza. Aga zadbała, by nikt nie wyszedł ze spotkania z pustymi rękami, zorganizowała mnóstwo giftów, i cały zbieg, należą sie jej wielkie brawa za takie starania. Ale bardziej niż z nagród cieszę się z tego, że poznałem kilkanaście nieznanych mi wcześniej blogów, na które z przyjemnością pozaglądam. Do zobaczenia na kolejnym zbiegu:)

 fot Ola Kaczmarska

 Lista Blogów, starałem się zapamiętać, ale na pewno nie udało mi się wszystkich. Jakby co piszcie, dopiszę:)

Aga4run
Owca na wypasie
Poruszeni.pl
Trzymam Tempo
Suchą Szosą
Bieganie Naszą Pasją
Run Passion
Biegowy Świat
IronFactory
Radość Biegania